
Dopiero co, bo 4 miesiące temu, piosenkarka wydała album zatytułowany Folklore. Zdobył on szczególną sympatię krytyków, pokazując Taylor Swift od zupełnie innej strony muzycznej.
„ [Folklor] To brzmienie artysty, który znudził się zaplanowanymi pod każdym względem wydawnictwami i chciał spróbować czegoś innego. Swift zniknęła w metaforycznym lesie podczas pisania „Folkloru” i wyszła z niego silniejsza niż kiedykolwiek ”. - pisało o jej wydawnictwie NME.
Piosenkarka ogłosiła w poście na Instagramie nowy, „siostrzany" album Folklore, zatytułowany Evermore.
Album będzie zawierał 14 piosenek oraz dwa bonus tracks. Na longplayu usłyszymy współpracę z Haim, The National i Bonem Iver.
Teledysk do pierwszego singla z tego albumu, zatytułowany „Willow”, ma pojawić się dziś wieczorem wraz z albumem.
„Z radością informuję, że mój dziewiąty album studyjny i siostrzana płyta Folklore, ukaże się dziś o północy” - napisała Taylor Swift na Instagramie. Producentem albumu po raz kolejny jest Jack Antonoff.
„Mówiąc wprost, po prostu nie mogliśmy przestać pisać piosenek. Ujmując to bardziej poetycko, czuliśmy się, jakbyśmy stali na skraju folklorystycznego lasu i mieli wybór: wyjść z niego lub zagłębić się dalej w tym lesie muzyki. Zdecydowaliśmy się wejść głębiej. Nigdy tego nie robiłam. W przeszłości zawsze traktowałam albumy jako jednorazowe ery i po premierze zaczynałam planować kolejny album. Z folklorem stało się zupełnie inaczej." - dodaje piosenkarka.
Album „Evermore” ukaże się dziś o północy (10 grudnia).