
"Wstępne informacje są takie, że szczepionki w dalszym ciągu będą efektywne wobec co najmniej brytyjskiego wariantu koronawirusa. Jeśli chodzi o wariant południowoafrykański, to sprawa jest trochę bardziej skomplikowana i potrzebujemy dalszych prac, aby móc określić skuteczność tych szczepionek"
- powiedziała.
Dodała, że koronawirus mutuje i jest to coś, czego można spodziewać się po każdym wirusie.
"Przyglądamy się dwóm zagadnieniom. Zadajemy spółkom pytania o to, jak wyglądają badania nad skutecznością.
Pytamy, czy jest jakiś problem w kontekście nowego wariantu wirusa. Przyglądamy się również temu, czy nie ma potrzeby zmian szczepionki z uwzględnieniem oddziaływania nowego wariantu"
- przekazała.