
Ponieważ Wielka Brytania jest teraz odrębnym krajem, nie wolno przewozić zwierząt do UE, chyba że zostały one już poddane obróbce w oczyszczalniach.
Brytyjski przemysł rybny twierdzi, że nie ma wystarczającej liczby gotowych zbiorników do oczyszczania, a proces ten może spowolnić eksport, czyniąc go mniej opłacalnym.
Od 1 stycznia brytyjskie firmy mogą wysyłać tylko wstępnie oczyszczone, gotowe do spożycia skorupiaki - wraz z eksportowym świadectwem zdrowia - do odbiorców w 27 państwach członkowskich UE.
Tylko te, które wylądowały na wodach „klasy A” - najczystszych - mogą być obecnie transportowane z Wielkiej Brytanii do UE bez konieczności wcześniejszego oczyszczania.
Jednak większość wód Wielkiej Brytanii nie należy do tej kategorii.
W 2019 r. połowy skorupiaków w Wielkiej Brytanii wyceniono na 393 mln funtów.