Książę Harry podobno izoluje się w swojej rezydencji w Kalifornii na wypadek, gdyby stan jego dziadka, księcia Filipa, pogorszył się i musiał spieszyć się z powrotem do Wielkiej Brytanii.
99-letni książę Edynburga spędza trzecią noc w szpitalu po przyjęciu do szpitala we wtorek.
36-letni Harry podobno izoluje się w domu z ciężarną Meghan Markle (39 l.) i ich młodym synem Archie na wypadek, gdyby musiał wrócić do Wielkiej Brytanii.
„The Mirror” cytuje źródło, które mówi, że Harry poczynił przygotowania do lotu prywatnym odrzutowcem, jeśli będzie to konieczne.
Harry – który zrezygnował z królewskich obowiązków w marcu zeszłego roku – prawdopodobnie zostanie przetestowany na obecność koronawirusa przed opuszczeniem Stanów Zjednoczonych i po przybyciu do Wielkiej Brytanii.
Członkowie rodziny królewskiej mają specjalną dyspensę na podróżowanie, co oznacza, że Harry nie musiałby tego robić.