
W poniedziałek, chińska stolica - Pekin, została pokryta grubym pyłem, podczas gdy biuro meteorologiczne nazwało zjawisko najgorszą burzą piaskową od dziesięciu lat.
Odwołano setki lotów, ponieważ niebo było pokryte apokaliptycznie wyglądającą pomarańczową mgłą.
Piasek przyniosły silne wiatry z Mongolii.
Tam z kolei, silne burze piaskowe miały spowodowały śmierć sześciu osób, dziesięć osób było poszukiwanych.
„Wygląda to jak koniec świata” - powiedziała agencji prasowej Reuters Flora Zou, mieszkanka Pekinu.
„Przy takiej pogodzie naprawdę, naprawdę nie chcę się być na zewnątrz” - powiedziała.
WHO obecnie ustala bezpieczne poziomy jakości powietrza na podstawie stężenia w powietrzu cząstek zanieczyszczających zwanych pyłem zawieszonym.
Przyczyną anomalii prawdopodobnie jest pustynnienie obszarów.