
Oskarżycielka, nazwana jako Effie, powiedziała, że przeżyła traumę i rozważała odebranie sobie życia.
Amerykański gwiazdor Hollywood zaprzeczył zarzutom i twierdzi, że jest niewinny.
Detektywi potwierdzili, że prowadzą śledztwo, po tym, jak 24-letnia kobieta pojawiła się na konferencji prasowej i twierdziła, że została zgwałcona i pobita przez aktora w 2017 roku.
Kobieta, która mieszka w Europie i została nazwana w mediach jako „Effie”, opisała swoją relację z Armie Hammerem.
- „Myślałam, że mnie zabije” - wyznała kobieta.
Od stycznia wiele byłych partnerek aktora twierdziło, że dopuszczał się on przemocy fizycznej i emocjonalnej.
Na początku roku, do sieci wypłynęła seria zdjęć, przedstawiających rzekome screenshoty chatów z aktorem i wiadomości, które wysyłał pewnej kobiecie, a w nich szczegółowe opisy niepokojących i brutalnych fantazji seksualnych, w tym kanibalizm i gwałt.
Aktor zaprzeczył, by zrzuty ekranu były prawdziwe, a zarzuty nazwał „fałszywymi i nieprawdziwymi”.
Kiedyś nominowany do Złotego Globu za rolę w Call Me by Your Name aktor, w następstwie zarzutów pozostawił kilka planowanych projektów filmowych i został porzucony przez swojego agenta.
Jego żona, będąca w separacji, Elizabeth Chambers, z którą ma dwoje dzieci, powiedziała, że jest „zszokowana, załamana i zdruzgotana” tymi historiami.
Effie powiedziała na konferencji prasowej, że poznała Hammera na Facebooku w 2016 roku i że para była w związku przez następne cztery lata.
- „Wykorzystywał mnie psychicznie, emocjonalnie i seksualnie; byłam całkowicie w szoku i nie mogłam uwierzyć, że ktoś, kogo kocham, zrobił mi to. Tak bardzo starałam się usprawiedliwić jego działania, że nawet odpowiadałam mu w sposób, który nie odzwierciedlał moich prawdziwych uczuć” - mówiła Effie.
Kobieta wyznała także, że przeżyła traumę i rozważała odebranie sobie życia.
„Chciałabym, aby inne osoby, które przeżyły napaść seksualną, czuły się silne i wiedziały, że są wysłuchane, że uwierzono im, zrozumiano je i by były wspierane i kochane”.
Prawniczka kobiety, znana jako działaczka na rzecz praw kobiet, Gloria Allred, powiedziała, że przekazała dowody w tej sprawie policji.
„Uważamy, że ważne jest, aby przeprowadzić dochodzenie w sprawie tych poważnych zarzutów” - powiedziała.
Rzecznik Departamentu Policji w Los Angeles potwierdził, że 3 lutego skontaktował się z nim prawnik w imieniu pokrzywdzonej kobiety, a w sprawie tej wszczęto dochodzenie.
W odpowiedzi na zarzuty prawnik Armie Hammera powtórzył zaprzeczenia aktora.