
Przedstawiciele firmy Nike pozwali brooklyński kolektyw artystyczny MSCHF w sprawie kontrowersyjnej produkcji obuwia o nazwie „Buty Szatana”, które zawierają kroplę prawdziwej ludzkiej krwi w podeszwach.
Buty za 1018 dolarów z odwróconym krzyżem, pentagramem i napisem „Luke 10:18” zostały wykonane przy użyciu zmodyfikowanego modela butów Nike Air Max 97.
MSCHF wypuściło w poniedziałek 666 par butów we współpracy z raperem Lil Nas X i twierdziło, że wyprzedały się one w mniej niż minutę.
Nike twierdzi, że naruszono znak towarowy.
MSCHF x Lil Nas X "Satan Shoes" 🏹
— SAINT (@saint) March 26, 2021
👟Nike Air Max '97
🩸Contains 60cc ink and 1 drop of human blood
🗡️666 Pairs, individually numbered
💰$1,018
🗓️March 29th, 2021 pic.twitter.com/XUMA9TKGSX
Przedstawiciele firmy Nike zwrócili się do sądu o powstrzymanie MSCHF od sprzedaży butów i zakazu używania przez nich słynnego znaku Swoosh.
„MSCHF i jego nieautoryzowane buty Satan Shoes prawdopodobnie spowodują zamieszanie oraz stworzą błędne skojarzenia między produktami MSCHF a Nike” - brzmiała treść pozwu.
Czarno-czerwone buty, które swoją premierę miały w poniedziałek, zbiegły się z premierą najnowszej piosenki Lil Nas X Montero (Call Me By Your Name), która zadebiutowała na YouTube w zeszły piątek.
W swoim zgłoszeniu do amerykańskiego sądu okręgowego dla wschodniego okręgu Nowego Jorku, przedstawiciele Nike powiedzieli, że nie zatwierdził ani nie autoryzowali spersonalizowanych Szatańskich Butów.
„Istnieją już dowody znacznego zamieszania i osłabienia sprzedaży naszej firmy na rynku, w tym wezwania do bojkotu Nike w odpowiedzi na wprowadzenie MSCHF Satan Shoes, w oparciu o błędne przekonanie, że Nike autoryzowało lub zatwierdziło ten produkt” - dodano.
Jeden z kupców butów, Joseph Rasch z Tennessee, który zapłacił 1080 funtów za model obuwia mówi, że martwi się, że konflikt Nike z kolektywem astystycznym oznacza utratę pieniędzy.
„Mam nadzieję, że je otrzymam, ponieważ za nie zapłaciłem” - Joseph twierdzi, że dokonał zakupu nie dlatego, że zdecydowanie planował je nosić, ale jako oświadczenie polityczne.
„Chciałem wesprzeć czarnoskórego homoseksualistę, który próbuje pokazać inną narrację w kraju chrześcijańskim, w którym większość jest chrześcijanami, a on boryka się z wieloma problemami, przez które muszą przechodzić czarnoskóre osoby” - dodał.