
Odwiedzający zamek Draculi będą teraz dźgani igłami zamiast kłami po tym, jak w Transylwanii utworzono centrum szczepień Covid-19.
Lekarze z naklejkami z kłami na fartuchach oferują zastrzyki Pfizera każdemu, kto odwiedza XIV-wieczny zamek Bran w środkowej Rumunii.
Nowa "atrakcja", jest częścią działań rządu mających na celu zachęcenie większej liczby Rumunów do przyjęcia szczepionki.
Zamek znany jest z kulturowego nawiązania do wampira Draculi.
Od początków pandemii Rumunia odnotowała ponad milion infekcji i prawie 29 tys. zgonów spowodowanych koronawirusem.
Rząd tego kraju twierdzi, że do września chce zaszczepić 10 milionów osób, jednak z ankiety przeprowadzonej przez Globesec wynika, że prawie połowa Rumunów twierdzi, że nie zaszczepi się. Jest to jeden z najwyższych poziomów podejrzliwości co do szczepionek w Europie.