
Meteoryt, który spadł w Winchcombe w Gloucestershire w lutym, będzie wystawiany publicznie w Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.
Naukowcy są zajęci badaniem skały, ponieważ zawiera w sobie składniki, które istniały podczas formowania się naszego Układu Słonecznego 4,6 miliarda lat temu.
Badający pobrali wystarczająco dużo materiału, aby umożliwić oglądanie 100-gramowej skały odwiedzającym muzeum.
Dla niewtajemniczonych meteoryt wystawowy wygląda jak mały kawałek na wpół spalonego węgla. Gdy pochylisz się jednak blisko, możesz zobaczysz kawałki trawy, a nawet błoto. To pozostałości, po zebraniu skały z pola.
Victoria Bond, właścicielka pola, na które spadł meteoryt, wciąż jest zaskoczona odkryciem.
Kobieta umożliwiła naukowcom wejście na jej farmę, w celu systematycznych poszukiwań innych odłamków, ale wątpiła, by cokolwiek znalaziono wśród wszystkich odchodów owiec pokrywających ziemię.
Kawałek znaleziony na polu Victorii nie jest jedynym. W sumie, z tego samego meteorytu odnaleziono kilka innych fragmentów w Winchcombe, do muzeum trafiło około 500g kosmicznej materii.