
Nagranie z weekendowego wydarzenia w klubie Stealth w Nottingham zaczęło krążyć po sieci.
„Zaatakowali moją przyjaciółkę, więc podeszłam, aby spróbować jej pomóc i odciągnąć ich od niej, za moment jednak sama zostałam powalona na ziemie i dociśnięta do bramy. Nie mogłam oddychać – wiem, że to brzmi dramatycznie, ale przez chwilę naprawdę myślałam, że mnie zabiją." - powiedziała jedna z ofiar ataku.
At @stealthclub on Saturday night I’m honestly traumatised by everything that happened and just want to pre warn everyone of these horrible people who layed there hands on us FIRST we just had to retaliate in the end https://t.co/sa1zjqSvSX pic.twitter.com/HXZs7Zdhm1
— 🧞♀️ niamh (@niiamhwatson) November 8, 2021
Jedna z zaatakowanych kobiet, Niamh Watson, powiedziała, że bramkarze zaczęli znęcać się nad jej przyjaciółką, potem ona sama została wyrzucona i zaatakowana.
Właściciel klubu powiedział, że był „przerażony” nagraniem i sprawdza okoliczności wydarzenia.
Ochroniarze zostali zawieszeni z prowadzenia swojej funkcji. W sprawie trwa śledztwo.