
W rezerwacie przyrody w Scottish Borders podczas Sztormu Arwena zginęły setki młodych fok.
National Trust for Scotland – który odpowiedzialny jest za obszar St Abb's Head – poinformowało, że nigdy wcześniej nie widziało szkód na taką skalę.
Szacuje się, że zmarło ponad 800 szczeniąt.
Strażnik Ciaran Hatsell powiedział, że burza uderzyła w „szczyt sezonu szczeniąt”, pozostawiając po sobie „dość ponurą scenę”.
W ciągu ostatniej dekady rezerwat odnotował ogromny wzrost liczby szczeniąt fok.
Pan Hatsell powiedział, że szacowano, że w okolicy w ostatnim roku narodziło się około 2 tys. szczeniąt, istnieją jednak obawy, że ponad 40 proc. z nich zginęło.
- „Sztorm, który nas nawiedził był fenomenalny, a uderzenie o tej porze roku jest bardzo rudne dla tych zwierząt” – powiedział.
- „Takiego czegoś jeszcze nigdy nie widziałem. Stosy martwych szczeniąt w wodzie, nic, tylko unoszące się ciała. Naprawdę trudno było na to patrzeć."
Jeszcze w 2007 roku w St Abb's Head nie było żadnej kolonii fok, teraz, śmierć takiej ilości młodych zwierząt, to ogromna strata dla lokalnego środowiska.